Każdy nas osiąga w końcu wiek, kiedy wchodzi na dobre w dorosłe życie. Jest to najczęściej moment w którym w całości zaczynamy się utrzymywać z własnych, samodzielnie zarobionych pieniędzy. Dla jednych osób zaczyna się to jeszcze przed ukończeniem osiemnastego roku życia, dla innych zaraz po ukończeniu technikum, liceum lub szkoły zawodowej i po pójściu do pierwszej pracy. Dla jeszcze innych młodych osób moment ten rozpoczyna się w trakcie lub zaraz po studiach.
Podobnie jak ze śmiercią i podatkami, przysłowiowe „dorosłe życie” nikogo nie ominie. Jedynie może nadejść wcześniej lub później. Po znalezieniu stałego zatrudnienia lub innego źródła zarobku należy na poważnie pomyśleć o swoim dalszym życiu. Oczywiście można mieszkać z rodzicami, ale jest to rozwiązanie tymczasowe, jedynie na kilka miesięcy lub lat. Po znalezieniu pierwszej pracy, która wydaje nam się pewna, powinniśmy zacząć powoli myśleć o swoim pierwszym mieszkaniu czy nawet domu prywatnym. Możliwości zakupy swojego pierwszego mieszkania jest co najmniej kilka.
Po pierwsze możemy pomyśleć o wynajmowaniu mieszkania od kogoś innego. Zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że nie musimy wówczas płacić dużej sumy pieniędzy na starcie jak to ma miejsce w przypadku kupna mieszkania za gotówkę. Koszt wynajmu jest też nierzadko mniejszy niż miesięczny koszt spłaty kredytu na mieszkanie.
Drugą możliwością jest kupienie mieszkania za własne pieniądze. To zdanie brzmi pięknie niestety tylko na papierze, ponieważ w obecnych czasach zdecydowanej większości młodych osób po prostu nie stać na zakup mieszkania za własne pieniądze. I dotyczy to nie tylko osób słabo zarabiających, ale również młodych osób z klasy średniej czy nawet wyższej. Kupno nawet małego mieszkania to koszt zaczynający się w najlepszym razie od 100 do 120 tysięcy złotych. Koszt średniego mieszkania w stolicy może natomiast sięgać kosmicznych kwot nawet 400 tysięcy złotych. Dla każdego młodego człowieka, który dopiero zaczyna dorosłe życie i nawet w miarę dobrze zarabia, jest to cena zaporowa.
Trzecia możliwość jest zdecydowanie najczęściej wybierana z dość oczywistych względów. Jest nią kredyt na mieszkanie. Kredyt taki jest zazwyczaj rozciągnięty na bardzo dużą liczbę lat (20, czasem nawet 30 lat), dzięki czemu koszt miesięcznej spłaty takiego kredytu jest na tyle niski, że młoda osoba, która zarabia 2000 czy 2500 złotych netto miesięcznie jest sobie w stanie na taki kredyt pozwolić jeżeli nie posiada żadnych innych znaczących miesięcznych zobowiązań. Banki dobrze wiedzą, że popyt na nowe mieszkania wśród osób młodych jest w dzisiejszych czasach bardzo wysoki, dlatego też walczą o każdego klienta oferując bardzo atrakcyjne i łatwo dostępne oferty kredytów na mieszkania. Jak w takim razie otrzymać taki kredyt na mieszkanie? Wbrew pozorom nie jest to aż takie trudne.
Przede wszystkim należy pamiętać o wkładzie własnym, ponieważ większość banków go wymaga. Minimalny wkład własny, którego wymagają banki (pod warunkiem wykupienia dodatkowego ubezpieczenia) to dziesięć procent wartości kredytu. W przypadku niedużych mieszkań oznacza to, że jeżeli będziemy chcieli wziąć kredyt na zakup mieszkania, to będziemy musieli posiadać od 10 do 20 tysięcy złotych na swoim koncie.
Jeżeli nie posiadamy tak dużej kwoty, to warto pamiętać, że osoby nam bliskie mogą nam pomóc wpłacając nam darowiznę. Jeżeli darczyńcą jest najbliższa rodzina (czyli rodzice, dziadkowie, małżonek, brat, siostra), która jest w pierwszej grupie podatkowej, to kwota zwolniona z opodatkowania wynosi aż 19 274 złote.
Wkładem własnym może być również inne mieszkanie lub nieruchomość, jeżeli takie posiadamy. Jeżeli natomiast nie posiadamy własnej nieruchomości (co u osób młodych jest prawie, że pewne) to za wkład własny banki uznają również mieszkania i nieruchomości bliskich nam osób, takich jak np. rodzice. Jedyne czego ci będzie potrzeba to wpis do hipoteki właściciela drugiego mieszkania, który będzie musiał przystąpić wraz z tobą do spłaty kredytu.
Jako wkład własny bank może uznać również środki pieniężne, które zostały przeznaczone na remont nowego mieszkania.
