Wilgoć w piwnicy należy do najczęstszych problemów, z którymi borykają się właściciele domów. Niestety, wbrew pozorom nie istnieje jeden, uniwersalny sposób, który może pomóc w jej usunięciu. Każdy przypadek należy więc traktować indywidualnie. Jak rozpoznać problem, a także – skąd bierze się sama wilgoć w piwnicy?
Za pierwsze sygnały, które mogą wskazywać na dostanie się wody do głębi piwnicznych murów, uznać należy – widoczne na pierwszy rzut oka – mokre ściany, a także pojawiające się wyraźne plamy. Następnym „objawem” będzie z kolei charakterystyczny (a jednocześnie nieprzyjemny zapach), a pojawiająca się na powierzchni tynku pleśń. Za przyczyny przedostawania się wody w głąb muru można uznać z kolei:
- nieprawidłową izolację gruntu (lub jej brak) – zarówno w wersji pionowej, jak i poziomej; niewskazana jest również tak zwana izolacja lekka,
- opady – w szczególności zaś tworzące się wokół budynków kałuże; istotną przyczyną może być także niewłaściwe odprowadzenie tak zwanej rury spustowej, a tym samym kierowanie deszczówki (i nie tylko) w grunt,
- wszelkiego rodzaju awarie sieci wodociągowej lub kanalizacyjnej.
Przed podjęciem próby jakiegokolwiek osuszania niezbędne jest zaś badanie poziomu wilgotności ścian danego pomieszczenia, do czynności której służy tak zwany higrometr (zwany również wilgotnościomierzem). Pomiar ten dokonywany bywa także metodą CW – uwzględniającą właściwości rozpadu karbidu (acetylenku wapnia), w której niezbędne staje się pobranie próbek. Wymienione sposoby mają na celu określenie procentowej zawartości wody, a następnie ocenę konieczności osuszenia. Tym samym:
- wartości nieprzekraczające 3% oznaczają mur suchy,
- wskazanie w okolicach 5% wskazuje na niegroźne zawilgocenie,
- 8-procentowy (oraz wyższy) udział wody uświadamia zaś natychmiastową konieczność suszenia.
Warto pamiętać, że pomiary powinny zostać wykonane zarówno przed, jak i po procesie osuszania pomieszczenia.
Wilgoć może wiązać się również z obecnością wszelkiego rodzaju pleśni, a także zjawiskiem, którym jest grzyb w piwnicy. Jej pomieszczenia stwarzają im bowiem idealne warunki rozwoju. Ich rozpoznanie nie należy do trudnych – tworzą bowiem łatwo zauważalne, wielokolorowe kolonie (najczęściej w odcieniach rdzy lub czerni). Mimo że z pozoru niegroźne, mogą mieć one wielki wpływ na ludzkie zdrowie, doprowadzając do szeregu schorzeń (wśród których za najpowszechniejsze uznaje się astmę).