Wszyscy marzymy o czymś innym. Jednak niektóre z naszych marzeń są wspólne. W końcu ciężko nie zgodzić się z tym, że każdy z nas marzy o bezpiecznym i zdrowym życiu, o dobrze płatnej pracy, która nas interesuje i w której się dobrze czujemy. Każdy z nas marzy też o bezpieczeństwie, o komforcie i stabilności. Każdy chce, żeby jego życie było jeszcze lepsze niż jest dotychczas.
Bezpieczeństwo i stabilność to elementy bez których udane życie jest praktycznie niemożliwe. Potrzeba bezpieczeństwa jest w nas zakorzeniona, chcemy i potrzebujemy jej od urodzenia wręcz instynktownie. Jako niemowlę szukamy bezpieczeństwa w swojej mamie, jej cieple i dotyku. Jako dziecko bezpieczeństwa szukamy w naszych rodzicach, naszych zabawkach, w naszym domowym zwierzątku czy wreszcie w naszym własnym pokoju. Gdy dorastamy, to poczucie bezpieczeństwa zapewniają nam bardziej praktyczne rzeczy. Dużo pieniędzy czy dobrze płatna i stabilna praca sprawiają, że dorosły człowiek czuje się bezpieczny. Spełnieniem tego poczucia stabilności jest oczywiście własny dom lub mieszkanie. Posiadanie na własność czterech ścian z dachem wydaje się czymś oczywistym do czego każdy z nas dąży i nieświadomie potrzebuje za wszelką cenę. Dlatego też w życiu każdego z nas przyjdzie czas gdy będziemy musieli zdecydować: dom czy mieszkanie. Jeśli mieszkanie, to czy wynajmowane czy własne? Jeżeli dom, to czy zbudowany od postaw, czy dom po innym właścicielu?
Budowa własnego domu od podstaw to ryzykowne przedsięwzięcie, które jednak daje ogromną satysfakcję i możliwość stworzenia czegoś unikatowego, czegoś co podoba się nam i tylko nam. Dużo młodych osób rezygnuje jednak z pomysłu budowy własnego domu i skłania się bardziej ku bezpieczniejszym i łatwiejszym rozwiązaniom takim jak mieszkanie. Wynika to przede wszystkim z bardzo zawiłych i skomplikowanych polskich przepisów prawa budowlanego, które odstraszają młode osoby przed decyzją o budowie własnego domu. W końcu nie każdy zna się na prawie, nie każdy też ma czas żeby znać wszystkie przepisy i regulacje oraz nie każdy ma pieniądze, by wynająć innych do zajęcia się tego typu sprawami.
Na szczęście w 2015 roku polskie prawo budowlane uległo znaczącemu złagodzeniu za sprawą nowelizacji prawa budowlanego z 28 czerwca 2015 roku, dzięki któremu od tamtego czasu możemy zbudować swój własny dom bez pozwolenia odpowiedniego organu. Jest to ogromna zmiana względem tego co było kiedyś, dzięki której budowa domu jest nie tylko łatwiejsza, ale i tańsza i przede wszystkim szybsza.
Zmiany w ustawie o prawie budowlanym wprowadziły jedną ważną rzecz: skróciły długie i nieznośne procedury, które były związane z budową domu. Dzięki ustawie i jej nowym przepisom swój własny dom możemy wybudować na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest rozpoczęcie budowy domu zgodnie z procedurą, która wcześniej już istniała, czyli z pozwoleniem na budowę. Druga możliwość to budowa domu bez pozwolenia na budowę, ale za to z samym zgłoszeniem chęci budowy. Dzięki tej jednej, z pozoru drobnej, zmianie inwestorzy będą mogli zaoszczędzić nawet kilka tygodni cennego czasu, który wcześniej tracili na czekanie na zgodę urzędu. Od 28 czerwca 2015 roku pozwolenie na budowę jest nadal wymagane, ale już tylko przy budowie domów bliźniaków oraz domów szeregowych.
Oczywiście to nie wszystkie zmiany jakie wówczas zaszły. Pozwolenia na budowę nie potrzeba jeszcze w kilku innych przypadkach. Nie trzeba go mieć m.in przy budowie garażu, ganku, altany, basenu, oczka wodnego czy wolno stojącego parterowego budynku gospodarczego lub rekreacyjnego. Wszystko to dotyczy budynków i obiektów, których powierzchnia jest mniejsza niż 35 metrów kwadratowych. Nie dotyczy to jedynie oczka wodnego lub basenu w przypadku których ta powierzchnia nie może przekroczyć 50 metrów kwadratowych.
Jedyne co musimy zrobić by zacząć nasz dom bez pozwolenia, to dokonać zgłoszenia do odpowiedniego urzędu na minimum 30 dni przed terminem przewidzianym na rozpoczęcie robót budowlanych. Jeżeli po 30 dniach nie otrzymamy odpowiedzi ze strony urzędu, to również będziemy mogli rozpocząć prace budowlane.
