Widelec, nóż i łyżka to części zastawy, bez których nie wyobrażamy sobie codziennego funkcjonowania przy stole. Podczas jedzenia mało kto zastanawia się, skąd właściwie wziął się zwyczaj używania sztućców. Okazuje się, że w Polsce ma on wielowiekową tradycję, a widelec był u nas znany wcześnej, niż we Francji.
Historia sztućcy w Polsce
Sztućce w Polsce znane są już od kilku wieków – w okresie renesansu i rozpoczynającego się baroku Rzeczpospolita była uznawana za bardzo dobrze rozwiniętą pod względem zasad savoir-vivre obowiązujących przy stole. Wiele mówi się o tym, że Francuzi uczyli się jeść widelcem właśnie od Polaków – znad Wisły widelec do swojego kraju miał przywieźć Henryk Walezy, pierwszy polski władca elekcyjny, który niedługo po objęciu panowania uciekł do ojczyzny. Rzeczywistość wyglądała jednak nieco inaczej. Do Polski widelec trafił najprawdopodobniej z królową Boną, która przybyła na Wawel w 1518 roku. W tym czasie właśnie Włochy były kolebką nowożytnej cywilizacji, skąd nowinki rozprzestrzeniały się na całą Europę. Do Francji w 1533 roku przybyła Katarzyna Medycejska, matka Henryka Walezego. Opowieść o tym, że z Polski przywiózł widelec, może być nieco przesadzona. Sięgając po „Historię kultury materialnej w Polsce w zarysie” można się dowiedzieć, że w Rzeczpospolitej widelce znane były głównie na dworze królewskim, dworach magnackich czy bogatego mieszczaństwa. Zaczynają się pojawiać na szerszą skalę dopiero w XVIII wieku, chociaż szlachta zwykle woziła łyżki, widelce lub noże w każdą dalszą podróż. Ciężko było bowiem o zastawę w miejscach innych niż dwory i najbogatsze domostwa. W powszechnym użytku widelec znalazł się dopiero w wieku XIX.
Jak wyglądał dawny widelec?
Okazuje się, że widelec znany przed wiekami nie do końca przypominał dzisiejszą wersję. Widelec w Europie pojawił się w XI wieku, początkowo był uznawany za przedmiot niemoralny i diabelski, dlatego kościół wręcz zakazywał jego używania. W końcu zyskał jednak uznanie z Włoch, skąd rozprzestrzenił się choćby do Polski. Wczesne widelce występowały w formie dwuzębnej i były całkowicie proste. Na dworach magnackich widelce stanowiły ozdobę stołu – były wymieniane w inwentarzach, misternie zdobione i wykonane z drogich materiałów. Dopiero w XVIII wieku widelec przybiera bardziej nowoczesną formę – zyskał 3 lub 4 zęby i wygiętą formę. Od tej pory widelce służyły już nie tylko do nabijania mięsa, ale także do spożywania pokarmów, a nawet nabierania sypkich potraw. Z czasem widelce stały się popularne, jednak nie do tego stopnia, co łyżki, które wykonane z drewna były obecne znacznie dłużej. Jeśli chodzi o noże stołowe, te mają najkrótszą historię. Pojawiają się na stołach dopiero w II połowie XVII wieku, ewoluując z noży myśliwskich. Kiedy Ludwik XIV zakazał używania ostro zakończonych noży, zaczęto wykorzystywać noże z zaokrąglonymi końcówkami. Do XVI wieku nie traktowano łyżek i widelcy jako całość zastawy. Dopiero pod koniec XVIII wieku w Polsce mianem sztućcy zaczęto określać zestaw składający się z widelca oraz łyżki.