Dom tymczasowy dla kotów prowadzę już dobrych kilka lat. Jeśli się nie mylę, w tym roku nasza działalność świętować będzie piąte urodziny. Z początku miała to być jednorazowa akcja, gdy nagle okazało się, że mam do dyspozycji miesiąc urlopu, a brak mi środków na wykupienie wakacji – byłam zresztą tak zmęczona, że nie wyobrażałam sobie organizować wycieczki dla całej rodziny. Pomyślałam więc, że zrobię coś dobrego dla świata – za darmo. Ot tak. W ten sposób pojawiły się u nas trzy pierwsze kociaki razem ze swoją wyprawką w formie kuwety, posłań, transporterka, żwirku i specjalistycznej karmy. Jakimś cudem wszystkie koty znalazły dom w przeznaczonym czasie. A już cztery miesiące później przygarnęłam pod swój dach dwie urocze rezydentki. Nie zrezygnowałam jednak z działalności i okazjonalnie pod nasz dach trafia mała bieda, którą uczymy jak funkcjonować w środowisku domowym. Dzięki temu przemiał kuwet jest u nas ogromny – koty będące na stałe i tak zwane „tymczasy” nie mogą od razu przebywać w jednym pomieszczeniu – i mogę w tej chwili z czystym sumieniem sporządzić dla Was zestaw przydatnych wskazówek, dotyczących ich wyboru.
Jaki rozmiar kuwety będzie odpowiedni?
Moim zdaniem należy dostosować rozmiar do dwóch podstawowych czynników: przestrzeni, jaką dysponujemy i… wielkości kota. Generalnie rzecz biorąc nie możemy popełnić błędu, kupując kuwetę w rozmiarze XXL. Zmieści się do niej każdy kot, niezależnie od rozmiaru. Jeśli jednak mamy niewielkie mieszkanie oczywistym jest, że szukamy rozwiązań, zabierających jak najmniej miejsca. Czasem rozwiązaniem problemu może być kuweta narożna, ale przekonałam się, że mimo wszystko najbardziej ustawne są jednak kuwety na bazie prostokąta – o ile nie jest to więc rozwiązanie oczywiste, nie kombinujmy. Pamiętajmy też o tym, że obecnie produkowane kuwety dla kotów są naprawdę estetyczne, nic nie stoi więc na przeszkodzie, by umieścić je nieco bardziej na widoku. W moim mieszkaniu kocia kuweta stoi w przedpokoju, dzięki czemu zwierzaki mają do niej dostęp na okrągło. Na ich potrzeby wybrałam prostą, lecz całkiem sporą, krytą kuwetę dla kota z oferty sklepu zoologicznego keko.pl.
Zobacz pełną ofertę zawierającą kuwety dla kota ze sklepu KeKo.pl na https://www.keko.pl/pol_m_Koty_Dom-i-ogrod_Kuwety-i-akcesoria-do-toalet-225.html
W tym miejscu dodam, że kryta kuweta naprawdę pomaga w utrzymaniu wokół niej porządku. Oszczędny, czarno – biały design wybranej przeze mnie kuwety świetnie wpisuje się w skandynawską stylistykę mojego domu, a zamykane drzwiczki ograniczają wgląd w zawartość kuwety, dzięki czemu estetyka pomieszczenia w żaden sposób nie została zaburzona. Co więcej, kuweta posiada praktyczny filtr węglowy. Miałam pewne obawy, czy element ten nie jest tylko gadżetem reklamowym, ale nie – naprawdę spełnia swoją rolę, idealnie pochłaniając kuwetowe zapachy. Przed kuwetą położyłam dostosowaną kolorystycznie wycieraczkę, ograniczającą roznoszenie żwirku po domu.
Co, gdy zależy nam na ukryciu kuwety?
Jeśli podobne rozwiązania nie okażą się dla Was wystarczające, mogę wskazać dwie drogi. Możecie zainwestować w kuwetę naprawdę designerską. Na rynku istnieją kuwety naprawdę ładne, które można bez problemu ustawić tuż przy nakrytym warkoczowym pledem fotelu, szczególnie, jeśli kawałek dalej umieścimy koszyk wypełniony kłębkami włóczek. Taki model stanowi na przykład przypominająca rattanową skrzynkę kuweta z szufladą sprzedawana przez ten sam sklep. Druga metoda, naprawdę warta zastanowienia, to schowanie kuwety w dedykowanej szafce z otworem. Szafkę tego rodzaju w praktyce możemy umieścić wszędzie, a odpowiedni model szafki zaprojektowanej specjalnie w tym celu znajduje się na przykład pod tym linkiem.
Niezależnie od tego, co wybierzecie, najważniejsze jest to, że daliście dom fantastycznej, kociej istocie. A już samo to czyni Was wielkimi ludźmi. Pamiętajcie o tym podczas przeżywania różnych życiowych rozterek, gdy wszystko sprzymierzy się, byście w siebie zwątpili. Kot w Was nie wątpi. Nigdy.