Żyjemy w bardzo stresujących czasach. Praca, dom, praca, dom. Ciągła gonitwa za większymi pieniędzmi, większym telewizorem czy lepszym samochodem zmusza nas do coraz dłuższej i cięższej pracy. A to z kolei do coraz większego stresu.
Dlatego właśnie każdy z nas marzy o czterech kątach. Własny dom lub mieszkanie jest jedną z rzeczy, które gwarantują nam poczucie bezpieczeństwa i spokoju.
To właśnie w domu odpoczywamy od pracy i wszechobecnego chaosu miasta. Nieważne czy mieszkamy w małej kawalerce w Warszawie, w dużym mieszkaniu w kamienicy na Śląsku, nowoczesnym apartamentowcu w centrum Wrocławia czy domu prywatnym na obrzeżach Krakowa – znane powiedzenie „Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej” ma zastosowanie dla każdego, nieważne czy mieszkamy w małym mieszkaniu czy w willi. Dlatego też każdy tak bardzo chce mieć swoje własne cztery kąty.
Posiadanie na własność własnego domu prywatnego (nawet małego) lub mieszkania to w obecnych czasach komfort na który mało kogo stać bez zaciągania kredytu. Na szczęście banki wyszły naprzeciw oczekiwaniom klientów i wzięcie kredytu na budowę domu jest obecnie o wiele prostsze i dostępniejsze niż jeszcze 15 czy 20 lat temu. No dobrze, ale jak w takim razie zdobyć taki kredyt?
Na początku najważniejsza jest działka. Bez posiadania własnej działki budowlanej lub ziemi rolnej kredyt na budowę domu będzie dla nas niestety niemożliwy. W końcu nasz nowy dom musimy na czymś zbudować. Koszty działek budowlanych są bardzo różne i zaczynają się nawet od kilku tysięcy złotych, a kończą nawet na kilku milionach gdybyśmy chcieli zbudować nasz dom w bardzo prestiżowej i dobrej lokalizacji.
Kiedy będziemy już mieli działkę budowlaną, to czas na projekt! Możemy sami zaprojektować nasz nowy dom razem z architektem od podstaw lub zakupić gotowy projekt domu. Koszt takiego projektu waha się od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych. Etap tworzenia lub wyboru projektu jest prawdopodobnie najważniejszym etapem budowy domu, który większość osób niestety bagatelizuje. Jest on bardzo ważny, ponieważ to właśnie na etapie projektowania musimy zdecydować, nie widząc jeszcze gotowego budynku, o tym ile pomieszczeń będziemy chcieli mieć w naszym domu, a także o ich układzie, kształcie i wielkości. Będziemy musieli również zdecydować już na etapie projektowania, o funkcjonalności każdego z pomieszczeń, m.in kuchni czy łazienki. Na etapie projektowania zdecydujemy również o tym czy będziemy chcieli posiadać piwnicę, strych czy garaż.
Na etapie projektowania domu powinniśmy także sporządzić wstępny kosztorys budowy tak żebyśmy wiedzieli czy jesteśmy finansowo zdolni na wybudowanie domu o konkretnym metrażu, z konkretnych materiałów i z konkretnymi pomieszczeniami i mediami. Warto się w tym celu poradzić eksperta, czyli wykonawcy. Powinien on uwzględnić dla nas aktualne ceny potrzebnych materiałów oraz robocizny.
Warto pamiętać też o tym, że bank przez zgodą na kredyt będzie chciał aby nasz dom znajdował się co najmniej w stanie developerskim. Dokumenty, których będziemy potrzebowali przed złożeniem wniosku o kredyt na budowę domu to zgody na wszelkiego rodzaju przyłącza, pozwolenie na budowę, wypis i wyrys działki budowlanej, potwierdzenie prawa własności i projekt domu.
Kiedy mamy już wszystkie z potrzebnych dokumentów, to możemy udać się do banku.
Bardzo ważnym elementem o którym musimy wiedzieć przy ubieganiu się o kredyt jest sposób i koszt rozliczenia wypłaconych transz. Większość banków nalicza opłaty za każdą wypłatę i rozliczenie transzy – jest to zazwyczaj koszt kilkuset złotych. Co do sposobu rozliczenia kredytu istnieją dwa sposoby.
Pierwszym z nich jest rozliczenie na podstawie opłaconych przez nas faktur za materiały budowlane i robociznę. Jest to sposób zdecydowanie rzadziej wybierany.
O wiele częściej kredytobiorcy decydują się na drugi sposób: rozliczenie na podstawie kosztorysu powykonawczego, który jest połączony z fotoinspekcją. Bank wysyła wówczas na budowę osobę, która ma zweryfikować postępy budowy i udokumentować efekty wykonanych prac.